Wykonane przez Neko dawno temu. Znalezione na dysku!
TaeYeon tuliła się do mnie, tak jak
zwykle. Od ponad dwóch miesięcy jesteśmy parą. Uwielbiałam jej
uśmiech, głos oraz pocałunki. Zawsze cieszyłam się gdy ją
widziałam, uśmiech z mej twarzy nigdy nie mógł zejść. Nasza
ostatnia randka? To było w sobotę, poszłyśmy razem do zoo. Sone
nie wiedzą że jesteśmy razem, to mogło by być bardzo szokujące.
Wracając do wyjścia do zoo.
Yeon była bardzo zadowolona, najpierw
poszłyśmy kupić lody. Wybrałam waniliowe a ona truskawkowe. Potem
skierowałyśmy się w stronę słoni, były naprawdę urocze !
Pozwolono nam dać orzeszki zwierzętom. Było bardzo zabawnie.
-Te
zwierzęta są słodkie !- Powiedziała Tae, uśmiechała się
promiennie- Szkoda że my nie mamy nawet pieska.
Posłałam
jej uśmiech. Chwyciłam ją za rękę i poszłyśmy w stronę
wybiegu dla żyraf. Dużo ludzi było przy tym miejscu, głównie z
powodu młodej żyrafki. Chwilkę jeszcze posiedziałyśmy tam i
porobiłyśmy zdjęcia żyrafom . Nie obeszło się także bez
rozdawania autografów oraz robienia zdjęć z fanami. Potem
skierowałyśmy się w stronę jednej z głównych atrakcji „Safari”
szybko zajęłyśmy miejsca na przodzie w busie a po pięciu minutach
pojazd ruszył. Na zewnątrz było pełno dzikich zwierząt na
wolności. Niedźwiadki były słodkie ! Kręciły się w kółko i
szły obok nas, kierowca dawał im smakołyki a one popisywały się
aby dostać więcej. Najbardziej przeraziły mnie Lwy oraz Lygrysy*.
Wtuliłam się do TaeYeon, złapała mnie za rękę. Zwierzęta te
jednak nie były groźne, wręczy przeciwnie, zachowywały się
przyjaźnie. Po tej krótkie, ale niesamowitej wycieczce udałyśmy
się do parku rozrywki który był w zoo. Bardzo chciałam iść na
filiżanki, jednak Tae się nie zgodziła gdyż wolała iść na
kolejkę górską. Zdecydowałyśmy że pójdziemy najpierw coś
zjeść a potem na atrakcję wybraną przez nią a na końcu moją.
Powolnym krokiem zmierzyłyśmy do restauracji, zamówiłyśmy frytki
oraz Cole. Długo nie musiałyśmy czekać na posiłek.
-Sunny,
dziękuję ! - Powiedziała , obdarzyła mnie uśmiechem.- Cieszę
się że zgodziłaś się pójść ze mnę do zoo.
-Nie
ma za co -Odpowiedziałam, odwzajemniłam uśmiech- Jak zjemy
pójdziemy na kolejkę górską.
Zabrałyśmy
się za konsumowanie posiłku. Co chwila z czegoś się śmiałyśmy.
W końcu wyruszyłyśmy dalej, byłyśmy zadowolone z tego dnia.
Kolejka górska była bardzo szybka oraz wysoka, bałam się, jednak
było świetnie ! Zwiedziłyśmy prawie wszystkie atrakcje. Niestety
musiałyśmy wracać do domu... Skierowałyśmy się w stronę taxi
którą zamówiłam. Nasza randka była naprawdę udana ! Gdy
dojechałyśmy szybko pobiegłam na górę do pokoju aby wyciągnąć
prezent jaki przygotowałam dla ukochanej. Gdy znów byłam na dole
wręczyłam jej go.
-Proszę
to dla Ciebie- Oznajmiłam, przytuliłam ją – Otwórz
Gdy
wieko od pudełka znajdowało się na ziemi Tae wyciągnęła z
pudełka piękną, czerwoną, długą suknie. Bardzo chciałam aby
jej się podobała
-
Jejku ! Jest śliczna- Krzyknęła, dała mi całusa w policzek-
Dziękuje ! Idę ją przymierzyć!
Po pięciu minutach wróciła w prezencie ode mnie, wyglądała oszałamiająco ! Tak bardzo ślicznie się w niej prezentowała że miałam ochotę zrobić jej mnóstwo zdjęć... no więc to uczyniłam. Porobiłyśmy sobie dużo fotografii ! Przykleiłam zdjęcia na tablicy korkowej w naszym pokoju. Potem zasiadłyśmy do kolacji, mimo że to tylko ramen to była przepyszna. Dzień więc zleciał nam szybko a randka była udana.
Po pięciu minutach wróciła w prezencie ode mnie, wyglądała oszałamiająco ! Tak bardzo ślicznie się w niej prezentowała że miałam ochotę zrobić jej mnóstwo zdjęć... no więc to uczyniłam. Porobiłyśmy sobie dużo fotografii ! Przykleiłam zdjęcia na tablicy korkowej w naszym pokoju. Potem zasiadłyśmy do kolacji, mimo że to tylko ramen to była przepyszna. Dzień więc zleciał nam szybko a randka była udana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz